Częste błędy przy układaniu brukowanej nawierzchni

Częste błędy przy układaniu brukowanej nawierzchni

Nawierzchnie wokół domu wykonane z kostki brukowej to wciąż najchętniej wybierane rozwiązanie utwardzające wjazdy, podjazdy, wejścia do domów czy ogrodowe alejki. Kostka brukowa jest bardzo trwała i elegancka, a dostępność różnych form i kolorystyki sprawia, iż można ją dopasować do niemal każdej wizji i do każdego projektu. Jeśli jest dobrze ułożona i zadbana, będzie służyć latami, jeśli jednak coś zrobiono źle, kostka można zacząć odpadać, całość nawierzchni ulegnie zniszczeniu, a ogromną pracę trzeba będzie ponawiać. Jakie są najczęstsze błędy podczas układania nawierzchni z kostki brukowej i jak ich unikać?

Brak projektu przy układaniu kostki brukowej

Jeśli zamierzamy układać nawierzchnię z kostki brukowej, zwłaszcza jeśli ma to być nawierzchnia zróżnicowana kolorystycznie i/czy wzorniczo, podstawą jest projekt. Brak projektu będzie skutkował tym, iż całość może wyjść po prostu nieestetycznie. Układanie nawierzchni brukowych warto oddać w ręce fachowców – oni zdecydowanie zadbają o odpowiedni projekt. Wykonanie projektu to zawsze pierwszy i obowiązkowy krok przed przystąpieniem do jakichkolwiek prac budowlanych. Jeśli nie ma projektu, całość może wyglądać wizualnie źle. Trudno także obliczyć dobrze zapotrzebowanie na kostkę brukową- gdy kupimy jej za mało zawsze można to uzupełnić, lecz co zrobić z nadmiarem? To pieniądze wyrzucone w błoto. Projekt nawierzchni pozwala na wyliczenie rzeczywistego zapotrzebowania na kostkę, z uwzględnieniem nadwyżki na docinki.

Źle obliczone zapotrzebowanie na kostkę brukową

To wynika najczęściej z pierwszego błędu jakim jest brak projektu realizowanej nawierzchni. Jest to bardzo problematyczne w sytuacji, gdy kupiliśmy nadwyżkę materiału, zwłaszcza w unikalnym wzorze czy kolorystyce i nie mamy możliwości go zwrócić. Pieniądze są jednym słowem zmarnowane, a było to do uniknięcia. Problemem może być także kupienie zbyt małej ilości kostki. Bywa tak, iż dane partie materiału brukarskiego mogą się różnić np. kolorystycznie. Uzupełniając jedną partię inną, całość może tworzyć niezbyt dobry efekt wizualny. Ważnym jest więc zawsze dobrze wyliczyć potrzeby i realne zużycie materiału.

Źle wykonana podbudowa pod kostkę brukową

Przygotowanie podbudowy pod nawierzchnię z kostki to jeden z kluczowych etapów wykonywania takiej nawierzchni. Wszak kostka musi być w czymś osadzona, by była trwała i stabilna – i temu głównie służy właśnie podbudowa. Źle wykonana podbudowa nie musi się ujawnić od razu, a błędny mogą być widoczne nawet po kilku latach. Najczęściej nie będzie wtedy dla nawierzchni ratunku, będzie ona niestabilna i wymagająca generalnych prac naprawczych. Podbudowę taką wykonuje się zawsze w oparciu o pewne ogólne zasady, których nieprzestrzeganie skutkować będzie kardynalnymi błędami. Pierwsza zasada to ocenienie tego jaką grubość ma mieć podbudowa. Ma to znaczenie wraz z oceną jakie obciążenie każdego dnia będzie przyjmowała na siebie nawierzchnia.

Podbudowa na ogrodowej alejce może mieć grubość nie większą niż 25 cm, ale ta na wjeździe do garażu minimalna grubość to 15-40 cm, ostatecznie musi być dostosowana do obciążenia, które będzie musiała wytrzymać. Inną zasadą jest to, by pamiętać, iż podbudowa musi być przepuszczalna, musi umożliwiać szybkie odprowadzanie nadmiaru wody do gruntu, nie może zatrzymywać wilgoci. Materiałami, z jakich korzysta się do wykonania podbudowy muszą być piasek płukany o uziarnieniu 2-4 mm, drobny bazalt lub grys kamienny 5 mm. Podbudowa musi być stabilna, a więc każda warstwa podbudowy, powinna być zagęszczona mechanicznie przed położeniem warstwy kolejnej. Trzeba też wiedzieć na jakiej powierzchni kładziemy podbudowę. Jeśli jest to podłoże słabo przepuszczalne wodę, np. gliniaste, trzeba również zadbać o warstwę rozsączającą wykonaną z piasku.

Podbudowa to klucz dla trwałości nawierzchni – jest to warstwa odpowiadająca za równomierne przeniesienie obciążeń z nawierzchni na grunt rodzimy. Źle wykonana skutkować będzie powstawaniem kolein czy wręcz zapadaniem się całych fragmentów nawierzchni.

Pominięcie sprawdzenia gruntu

Pierwsza z zasad jest też taka, że powinniśmy dokładnie wiedzieć na czym zamierzamy układać nawierzchnię. Jeśli podejdziemy do tego lekceważąco, kostka nie będzie miała pożądanej trwałości, a nas za jakiś czas będzie czekał jej generalny remont. Kładzenie kostki brukowej powinno być poprzedzone badaniem geologicznym gruntu i jego wybranych parametrów. Trzeba wiedzieć choćby to, czy grunt z jakim mamy do czynienia jest przepuszczalny dla wody, czy może jednak mamy do czynienia z nieprzepuszczalną gliną. Znaczenie ma także obecność rud miedzi, które mogą wpływać na odbarwianie się kostki.

Zły poziom kostki brukowej

Ostatnim z omówionych błędów będzie zły poziom kostki. Błędy przy układaniu kostki dotyczą zbyt wysokiego lub zbyt niskiego ustalenia poziomu. Zasadą jest np. to, by kostka znajdowała się powyżej poziomu rabat kwiatowych. To sprawi, iż unikniemy rozsypywania się ziemi z tychże rabat na nawierzchnię z kostki. Z kolei poziom kostki brukowej zalecamy aby był taki sam jak poziom trawnika. Wpłynie to korzystnie na wygodę koszenia trawy kosiarką.